Daniel Ricciardo to jeden z najbardziej utalentowanych kierowców Formuły 1 ostatnich lat. Choć Australijczyk do tej pory nie zdobył tytułu mistrza świata, jego droga na szczyt tej dyscypliny była wyjątkowo ciekawa i pełna zwrotów akcji. W niniejszym artykule przyjrzymy się bliżej kolejnym etapom kariery Ricciardo - od startów w lokalnych seriach aż po występy w czołowych zespołach F1.
Początki kariery wyścigowej Ricciardo
Starty w seriach Formuły
Ricciardo rozpoczął ściganie w wieku 9 lat od startów w kartingu. W 2005 roku zadebiutował w Australijskiej Formule Ford, a dwa lata później przeszedł do Zachodnioaustralijskiej Formuły Ford. W obu tych seriach popisywał się wysoką skutecznością i regularnie meldował się na podium. W 2008 roku Ricciardo awansował do Australijskiej Narodowej Serii, gdzie już w pierwszym sezonie sięgnął po tytuł mistrzowski. Te sukcesy otworzyły mu drzwi do rywalizacji w Europie.
Pierwsze sukcesy w Australii
Młody Ricciardo szybko pokazał swój talent za kierownicą jednomiejscowych bolidów wyścigowych. W Australijskiej Formule Ford nie miał sobie równych - w 2006 roku zdominował stawkę i zdobył tytuł mistrzowski, wygrywając aż 9 z 15 wyścigów. Rok później powtórzył ten sukces w Zachodnioaustralijskiej Formule Ford. Regularne podium i zwycięstwa sprawiły, że Ricciardo był już wtedy uważany za jeden z największych talentów Australii.
Awans do Europejskiej Formuły 3
Dobre wyniki na antypodach zaowocowały transferem Ricciardo do Europy. W 2009 roku trafił do bardzo renomowanej Brytyjskiej Formuły 3, a rok później przeniósł się do Europejskiej Formuły 3. Choć nie odniósł spektakularnych sukcesów, to regularnie punktował i plasował się w czołówce. Został zauważony przez ekspertów i menedżerów zespołów F1.
Droga do Formuły 1
Starty w niższych seriach
W 2010 roku, równolegle do startów w Europejskiej F3, Ricciardo zadebiutował w prestiżowej serii WSbR. Zajął tam 2. miejsce w klasyfikacji generalnej, co zapewniło mu tytuł debiutanta roku. Rok później pojawił się w stawce GP3, gdzie odniósł 2 zwycięstwa i stanął na najniższym stopniu podium klasyfikacji końcowej.
Testy dla zespołów F1
Świetne występy w juniorskich seriach sprawiły, że Ricciardo zaczął być brany pod uwagę przez czołowe zespoły F1. W 2011 roku dostał szansę udziału w piątkowych treningach z Red Bull Racing i HRT. Jego dobre czasy zwłaszcza w bolidzie mistrzowskiego zespołu zwróciły na niego uwagę szefostwa obu ekip.
Zdobycie superlicencji
Kluczowym momentem było zdobycie przez Ricciardo superlicencji uprawniającej do startów w F1. Dokonał tego dzięki zajęciu 2. miejsca w prestiżowym Pucharze Interkontynentalnym Północnoamerykańskiej Serii Porsche. Otworzyło mu to wrota do królowej sportów motorowych.
Lata w zespole HRT i Toro Rosso
Debiut w F1 z HRT
Ricciardo zadebiutował w Formule 1 w 2011 roku, kiedy to został etatowym kierowcą słabego zespołu HRT. Jako debiutant spisywał się przyzwoicie, choć słaby bolid nie pozwalał mu na walkę o punkty. Mimo to został zauważony przez Red Bulla, który wykupił go z kontraktu z Hiszpańską ekipą.
Walka o punkty w Toro Rosso
Sezon 2012 Ricciardo rozpoczął już jako kierowca Toro Rosso - juniorskiej ekipy Red Bulla. Miał okazję jeździć bolidem ze środka stawki, co zaowocowało zdobyciem 10 punktów i zajęciem 18. miejsca w klasyfikacji generalnej. Pokazał się z dobrej strony i został nagrodzony awansem.
Pierwsze podium w F1
Przełomem okazał się sezon 2013, kiedy to Ricciardo w końcu stanął na podium - zajął 3. miejsce w Grand Prix Kanady. Było to jego jedyne podium w barwach Toro Rosso, ale zaowocowało awansem do najlepszego zespołu Red Bulla.
Przejście do Red Bull Racing
Awans do topowego zespołu
Przed sezonem 2014 Ricciardo został kierowcą Red Bulla, zastępując odchodzącego do Ferrari Marka Webbera. Debiut w topowym zespole Formula 1 był dla niego wielkim wyróżnieniem i szansą na walkę o najwyższe cele.
Walka o mistrzostwo z Vettelem
W swoim pierwszym roku w Red Bullu Ricciardo został partnerem czterokrotnego mistrza świata Sebastiana Vettela. Ku zaskoczeniu wielu, nie tylko nie odstawał od Niemca, ale nawet zdołał go pokonać w klasyfikacji generalnej, zajmując 3. miejsce.
Zdobycie pierwszych zwycięstw
Sezon 2014 przyniósł Ricciardo pierwsze zwycięstwa w karierze - triumfował w Grand Prix Kanady, Węgier i Belgii. Łącznie 8 razy stawał na podium, co było sporym osiągnięciem jak na debiutanta w czołowym zespole.
Lata w Renault i McLarenie
Przenosiny do Renault
Mimo sukcesów w Red Bullu, po sezonie 2016 Ricciardo zdecydował się na przenosiny do Renault. Francuski zespół miał ambitne plany na przyszłość i Australijczyk upatrywał w nim szansę na dalszy rozwój.
Nieudana przygoda z McLarenem
Po dwóch latach bez sukcesów w Renault, w 2019 roku Ricciardo ponownie zmienił barwy i przeszedł do McLarena. Niestety brytyjski zespół również nie pozwolił mu na walkę o najwyższe cele i po sezonie 2020 obie strony zdecydowały się nie przedłużać umowy.
Wygrana w Monzy z McLarenem
Jedynym jaśniejszym punktem pobytu w McLarenie było zwycięstwo Ricciardo w Grand Prix Włoch 2021. Australijczyk w spektakularny sposób wygrał chaotyczny, deszczowy wyścig na Monzy, kończąc zawody z przewagą ponad 1,5 sekundy nad drugim kierowcą.
Obecny kontrakt z McLarenem
Kolejna szansa z brytyjskim zespołem
Mimo rozstania po sezonie 2020, rok później Ricciardo ponownie podpisał kontrakt z McLarenem. Zespół zdecydował się dać Australijczykowi kolejną szansę, licząc, że jego doświadczenie pozwoli na walkę o podium w sezonie 2022.
Walka w środku stawki
Niestety McLaren ponownie nie dostarczył Ricciardo samochodu pozwalającego na rywalizację z czołówką. Australijczyk z trudem zdobywał punkty, a jego pozycja w zespole zaczęła być zagrożona przez młodego kierowcę Oscara Piastriego.
Przyszłość kariery Ricciardo
Przyszłość Ricciardo w Formule 1 stoi pod znakiem zapytania. Choć wciąż uchodzi za jednego z najszybszych kierowców, to jego ostatnie lata bez sukcesów mogą skłonić topowe zespoły do poszukania młodszych talentów. Czy Australijczyk znajdzie dla siebie miejsce w stawce na sezon 2023 i będzie w stanie powalczyć jeszcze o najwyższe cele?
Podsumowanie
Kariera Daniela Ricciardo to fascynująca historia utalentowanego kierowcy, który konsekwentnie piął się w górę wyścigowej hierarchii. Choć Australijczyk nie zdołał jak dotąd zdobyć tytułu mistrza świata Formuły 1, to i tak zapisze się w historii tej dyscypliny jako jeden z najszybszych i najbardziej widowiskowych kierowców swojej generacji.
Ricciardo od lat udowadnia, że stać go na wygrywanie wyścigów i walkę z czołówką stawki. Kibice z utęsknieniem czekają na jego powrót do formy z lat 2014-2016, kiedy w barwach Red Bulla regularnie meldował się na podium i zwyciężał prestiżowe Grand Prix. Czy doczekają się jeszcze wielkich sukcesów swojego ulubieńca?