Najsłynniejsze zwycięstwa na torze
Tor Circuit of the Americas w Teksasie gości wyścigi Formuły 1 od 2012 roku, ale już zdążył dostarczyć wielu niezapomnianych momentów. Wśród najbardziej pamiętnych zwycięstw na tym obiekcie z pewnością należy wymienić triumf legendarnego Michaela Schumachera w 2004 roku. Było to już siódme z rzędu mistrzostwo Niemca, ale zarazem ostatnie w jego fenomenalnej karierze. Schumacher musiał walczyć do samego końca z Kimim Räikkönenem, ostatecznie wyprzedzając Fina o niespełna sekundę. To pokazało klasę niemieckiego mistrza.
Zwycięstwo M. Schumachera w 2004 roku
W 2007 roku po raz pierwszy na najwyższym stopniu podium stanął Lewis Hamilton, wówczas debiutant w F1. Brytyjczyk od początku sezonu jeździł rewelacyjnie, a w Grand Prix USA udowodnił, że stać go na wygraną. Mimo problemów ze skrzynią biegów, Hamilton zdołał wyprzedzić swojego partnera zespołowego Fernando Alonso i sięgnąć po zwycięstwo. Był to dopiero drugi wyścig w karierze młodego kierowcy.
Hamilton wygrywa po raz pierwszy w 2007
Rok 2013 przyniósł z kolei koniec serii 9 lat bez zwycięstwa dla teamu Red Bull na tym torze. Dokonał tego Sebastian Vettel, czterokrotny mistrz świata. Niemiec musiał odpierać ataki Romaina Grosjeana przez większość wyścigu, ale ostatecznie zdołał obronić prowadzenie i cieszyć się z wygranej. Był to jeden z wielu triumfów Vettela w drodze po kolejny tytuł.
Vettel kończy passę bez zwycięstw w 2013
Najbardziej zacięte pojedynki o zwycięstwo
Nie brakowało również zaciętych pojedynków o zwycięstwo, które decydowały się na ostatnich okrążeniach. W 1990 roku Ayrton Senna stoczył fascynujący bój koło w koło z Alainem Prostem. Brazylijczyk wyprzedził Francuza na dwa okrążenia przed końcem, ale ten nie dawał za wygraną. Ostatecznie to Senna minął linię mety jako pierwszy, zaledwie o 2,9 sekundy przed rywalem. Walka tych mistrzów na długo zapadła w pamięć kibiców.
Walka Prosta - Senna w 1990 roku
Równie emocjonująca była rywalizacja na tym torze w 2000 roku pomiędzy kierowcami McLarena - Miką Häkkinenem i Davidem Coulthardem. Fin i Szkot toczyli wyrównaną walkę od startu do mety, wymieniając się pozycjami na czele wyścigu. Ostatecznie minimalnie szybszy okazał się Häkkinen, wygrywając z przewagą zaledwie 0,2 sekundy. Fani długo wspominali ten pokaz doskonałej jazdy obu kierowców McLarena.
Zacięty bój Häkkinena z Coulthardem w 2000
Rok 2007 przyniósł kolejny zacięty pojedynek, tym razem pomiędzy debiutantem Lewisem Hamiltonem a Kimim Räikkönenem. Brytyjczyk bronił prowadzenia przed atakującym Finem przez kilka ostatnich okrążeń. Na finiszu Hamilton ledwo powstrzymał Räikkönena, wygrywając z przewagą zaledwie 1,1 sekundy. Mimo braku doświadczenia, obronił pozycję przed utytułowanym rywalem.
Hamilton kontra Räikkönen w 2007 roku
Niespodziewane rozstrzygnięcia wyścigów
Nie zabrakło również zaskakujących rozstrzygnięć, kiedy zwycięzcą zostawał ktoś nieoczekiwany. W 2004 roku, gdy Michael Schumacher odniósł już wspomniane zwycięstwo, drugie miejsce zajął jego partner zespołowy Rubens Barrichello. Brazylijczyk rzadko stawał na podium, więc dla wielu było to spore zaskoczenie. Barrichello wykorzystał problemy McLarena i zanotował jeden z najlepszych występów w karierze.
Zwycięstwo Rubensa Barrichello w 2004 roku
Rok 2021 przyniósł niespodziewane zwycięstwo Estebana Ocona. Francuz z Alpine w dramatycznych okolicznościach wygrał swój pierwszy wyścig w F1, wyprzedzając Lewisa Hamiltona tuż przed końcem. Stało się tak dzięki walkom liderów i kolizji Verstappena z Hamiltonem na ostatnich okrążeniach. Dla Ocona był to triumf zupełnie nieoczekiwany.
Pierwsze zwycięstwo dla Ocona w 2021 roku
Rok 2022 przyniósł z kolei zwycięstwo Carlosa Sainza z Ferrari w wyjątkowo chaotycznym wyścigu. Hiszpan skorzystał na kłopotach Verstappena i Leclerca, awansując na pierwsze miejsce i sięgając po swoje premierowe zwycięstwo w F1. Dla wielu obserwatorów i ekspertów było to spore zaskoczenie, tym bardziej, że Sainz nie należał do faworytów.
Sainz wygrywa wyścig chaosu w 2022 roku
Najgłośniejsze wypadki na torze
Nie obyło się również bez spektakularnych wypadków, które na długo zapisały się w historii tej imprezy. W 1994 roku doszło do słynnej kolizji pomiędzy Michaelem Schumacherem a Damonem Hillem w walce o mistrzostwo świata. Niemiec staranował Brytyjczyka, obaj musieli się wycofać, a tytuł trafił do Schumachera. Sprawa miała swój finał dopiero przed sądem FIA.
Kontrowersyjny wypadek Schumachera z Hill'em w 1994
Rok 2002 przyniósł potężny wypadek Kimiego Räikkönena, który na dużej prędkości uderzył w bandę. Fin doznał kontuzji i musiał zostać przetransportowany do szpitala helikopterem. Na szczęście obrażenia okazały się niegroźne, ale sam wypadek wyglądał przerażająco. Räikkönen wrócił do rywalizacji już w następnym wyścigu.
Groźny wypadek Räikkönena w 2002 roku
Rok 2003 zapamiętano z kolei z powodu wypadku Fernando Alonso, który na ostatnim okrążeniu uderzył w ścianę, próbując odzyskać pozycję. Hiszpan doznał wstrząśnienia mózgu i musiał zostać przewieziony do szpitala. Samochód McLarena rozpadł się na kawałki. Na szczęście Alonso wyszedł z opresji bez większych obrażeń.
Alonso uderza w ścianę w 2003 roku
Kibicowskie emocje i incydenty
Nie brakowało również momentów, które dostarczyły wielkich emocji kibicom. W 2006 roku fani Ferrari przeżyli ogromne rozczarowanie, gdy prowadzący wyścig Michael Schumacher na ostatnich okrążeniach musiał się wycofać z powodu awarii silnika. Trybuny momentalnie ucichły, a Niemiec nie krył łez, żegnając się z wygranym wyścigiem tuż przed metą.
Awaria silnika Schumachera w 2006 roku
Rok 2015 przyniósł z kolei debiut młodego, utalentowanego Maxa Verstappena, który Już w pierwszym starcie dla Red Bulla zajął świetne 4. miejsce. Holender imponował swoją jazdą i dał popis umiejętności mimo braku doświadczenia w F1. Kibice byli pod ogromnym wrażeniem talentu 17-letniego wówczas kierowcy.
Debiut młodego Verstappena w 2015 roku
W 2018 roku doszło z kolei do serii błędów ze strony Ferrari, które pozbawiły Sebastiana Vettela pewnego już zwycięstwa. Niemiec prowadził wyścig, ale problemy ze skrzynią biegów i niefortunne decyzje strategów zepchnęły go na 4. miejsce. Fani Ferrari byli rozgoryczeni, widząc jak z rąk Vettela wymyka się wygrana.
Błędy Ferrari kosztują Vettela zwycięstwo w 2018
Najlepsi kierowcy w historii wyścigów
Biorąc pod uwagę całą historię Grand Prix USA, do najlepszych kierowców zaliczyć trzeba przede wszystkim Michaela Schumachera. Niemiec aż 5 razy stawał na najwyższym stopniu podium, więcej niż ktokolwiek inny. Do dzisiaj pozostaje rekordzistą pod względem zwycięstw na tym obiekcie.
Michael Schumacher - rekordzista zwycięstw
W ostatnich latach zdecydowanie dominuje Lewis Hamilton, który aż 6 razy triumfował w erze turbohybrid. Brytyjczyk czuje się świetnie na tym torze i prawdopodobnie poprawi jeszcze rekord Schumachera. Obecnie Hamilton jest bez wątpienia najlepszym kierowcą w Austin.
Lewis Hamilton zdominował erę turbohybrid
W końcu wymienić trzeba rodzinę Andrettich, która na rodzimym torze notowała świetne wyniki. Zarówno Mario, jak i jego syn Michael dawali popisy umiejętności, wielokrotnie stając na podium swoich domowych zawodów. Sukcesy Andrettich na Circuit of the Americas na zawsze wpisały się w historię wyścigów.
Sukcesy rodziny Andrettich na rodzimym torze
Podsumowanie
Historia Grand Prix USA na torze Circuit of the Americas obfitowała w wiele niezapomnianych momentów. Od zaciętych pojedynków mistrzów, poprzez niespodziewane rozstrzygnięcia, aż po emocjonujące wypadki. Kibice byli świadkami wielu zwrotów akcji i dramatycznych finiszów. Najwięcej triumfów odnieśli tu Schumacher i Hamilton, ale sukcesy święcili też kierowcy zaskakujący, jak Barrichello czy Ocon. Ten tor dostarczył wielu wspaniałych wspomnień dla fanów wyścigów na całym świecie.