Czas na kolejną porcję zaskakujących kar w Formule 1! Po emocjonującym wyścigu w Szanghaju okazało się, że Daniel Ricciardo i Fernando Alonso zostali ukarani przed nadchodzącym Grand Prix Hiszpanii. Dlaczego? Ricciardo został przesunięty o 3 pozycje na starcie za wyprzedzanie Hulkenberga podczas neutralizacji, a Alonso dostał aż 3 punkty karne za próbę odważnego wyprzedzenia Sainza.
Sargeant i Magnussen ukarani
Jak się okazuje, nie tylko wielcy mistrzowie tacy jak Ricciardo czy Alonso zostali ukarani przed nadchodzącym wyścigiem w Hiszpanii. Dwóch innych kierowców również otrzymało kary za swoje niedawne przewinienia na torze.
Logan Sargeant, kierowca zespołu Williams, znalazł się na celowniku sędziów po tym, jak wyprzedził Nico Hulkenberga z Haasa podczas neutralizacji na torze w Szanghaju. Ten niebezpieczny manewr nie został dobrze przyjęty, a Amerykanin został ukarany 10 sekundami kary czasowej oraz 2 punktami karnymi.
Z podobną sytuacją zmierzył się Kevin Magnussen z Haasa. Duńczyk spowodował kolizję z Yukim Tsunodą z AlphaTauri w zakręcie numer 6, co skończyło się dla niego taką samą karą jak dla Sargeanta - 10 sekund oraz 2 punkty karne.
- Sargeant ma obecnie 8 punktów karnych, co zbliża go niebezpiecznie do automatycznej kary w postaci przymusowego odpoczynku.
- Magnussen również nie ma wiele przestrzeni na dalsze przewinienia, mając już na swoim koncie 7 punktów.
Ścisła czołówka pod lupą
Pomimo że to młodsi i mniej doświadczeni kierowcy wpadli w tarapaty, sędziowie bacznie obserwują również poczynania czołowych zawodników na torze. Kary dla Ricciardo i Alonso są tego najlepszym dowodem.
Australijczyk, który reprezentuje zespół McLaren, został przesunięty o 3 pozycje na starcie za wyprzedzanie Hulkenberga podczas neutralizacji wyścigu w Chinach. Co ciekawe, Ricciardo tłumaczył swoje postępowanie faktem, że wcześniej to Niemiec go wyprzedził, jednak sędziowie nie wzięli tego pod uwagę.
Z kolei Fernando Alonso z Aston Martina otrzymał aż 3 punkty karne za próbę odważnego wyprzedzenia Carlosa Sainza podczas sprintu. Choć manewr ten zakończył się tylko lekkim kontaktem, arbitrzy uznali, że Hiszpan posunął się za daleko.
Kary dla zespołów
Poza indywidualnymi karami dla kierowców, również niektóre zespoły zostały ukarane grzywną pieniężną. Alpine musi zapłacić 10 000 euro za niebezpieczny pit-stop Pierre'a Gasly'ego, podczas którego jeden z mechaników przewrócił się na ziemię.
- Incydent miał miejsce z powodu błędnego naciśnięcia przycisku sygnalizującego prawidłowo nałożone koło, podczas gdy w rzeczywistości tak nie było.
- Zespół prawdopodobnie przeprowadzi wewnętrzne śledztwo, aby wyjaśnić przyczynę tego niebezpiecznego zdarzenia i zapobiec podobnym sytuacjom w przyszłości.
Pomimo tych wszystkich kar, atmosfera przed rozpoczęciem kolejnego wyścigu w Hiszpanii pozostaje niezwykle emocjonująca. Kibice z niecierpliwością oczekują na dalszy rozwój wydarzeń i walkę o najwyższe miejsca na podium.
Jedno jest pewne - sędziowie nie będą pobłażliwi dla żadnych naruszeń przepisów, niezależnie od rangi kierowcy czy zespołu. Bezpieczeństwo i czysta rywalizacja stoją na pierwszym miejscu w świecie Formuły 1.